Strona 1 z 2

Linux/BSD - Środowisko graficzne

: 28 mar 2018, 23:09
autor: Piteusz
Kolejny temat na rozgrzewkę - jakie jest wasze ulubione linuksowe środowisko graficzne?

Ja mam parę:
Pełne środowisko graficzne: XFCE - wiecznie lekkie i tego, że większość programów nie jest w gtk3, to nadal jest bardzo sprawne i funkcjonalne. Nigdy nie zawodzi. Nigdy się nie wiesza, nigdy się nie psuje konfiguracja. Ideał :D. Kiedyś jeszcze lubiłem Gnome 2 i potwierdzam, nadal jest dobry. Ale już wsiąkłem w XFCE i nie chcę wracać.

Window Manager - Obecnie bardzo spodobało mi się i3wm. I już rozumiem, co ludzie widzą w tych "kafelkowych" window managerach. I gdyby nie, że społeczność jest tak elitarna i uważa się za lepszych - prawdopodobnie bym uwielbiał ten WM. Ale nadal moim ulubionym menadżerem okien jest Fluxbox. Śliczny, bardzo konfigurowalny i nie ma tych samych ograniczeń co taki i3wm.

Następny temat na rozgrzewkę będzie coś o oprogramowaniu :D. Bo tutaj też warto coś dodać.

Re: Środowisko graficzne

: 31 mar 2018, 13:49
autor: sultan13771
Moim ulubionym środowiskiem graficznym jest KDE Plazma 5.
Bardzo lubię w nim lekkość i wygodę obsługi (szczególnie wygodne jest "menu start"). Jest dosyć prosty w konfiguracji. Nie podoba mi się tylko domyślny menadżer plików -Dolphin. Jest on troszkę niewygodny :oops:, ale cała reszta mi się podoba :mrgreen: .

Re: Środowisko graficzne

: 31 mar 2018, 15:44
autor: xp234
ja lubię fvwm95 ,stare wersje kde i pierwszego gnome'a.
Edit: Obecnie po miesiącu używania Minta mogę z całym przekonaniem napisać że polubiłem XFCE, ale chętnie bym kiedyś spróbował przykładowo IceWM. :D

Re: Środowisko graficzne

: 31 mar 2018, 18:20
autor: Q_Nick
Ja bardzo lubię Pantheon, czyli standardowe środowisko w Elementary OS, bardzo wygodne i nie mulaste. W sumie lubię też Cinamona, dobry na początek jak ktoś chce przeskoczyć z Windy na coś Linuxowego.

Re: Środowisko graficzne

: 31 mar 2018, 19:44
autor: norbitor
Ulubione środowisko graficzne na Linuksie... w sumie używałem wszystkich dużych po trochu i stanęło na XFCE.
Lubie je w zasadzie za to samo, co Piteusz. Wygodne, pieruńsko szybkie, wystarczająco konfigurowalne. Jak się dogra Whisker Menu to już ideał. Ale oprócz tego bardzo lubiłem GNOME 2. Kiedy było w użyciu, to była dla mnie właściwie definicja desktopu linuksowego. Całkiem fajnie sprawdza się też fork Mate. Z GNOME 3, KDE, Unity też korzystałem i nie było jakoś źle. W każdym widziałem coś fajnego, ale XFCE mnie najbardziej przekonało.

Jeśli chodzi o windows managery tutaj się nie wypowiem. Bawiłem się tylko Fluxboksem przez chwilę, ale zawsze jednak wolałem pełniejsze rozwiązania. Kiedyś trzeba będzie wyjść ze strefy komfortu i spróbować, szczególnie tych kafelkowych WM-ów.

Re: Środowisko graficzne

: 01 kwie 2018, 19:24
autor: przemekaka78
Chyba najlepiej korzystało mi się z Unity na Ubuntu 16.04, wszystko było przejrzyste i wygodne. Do tego nowego Gnome jakoś nie mogę się przyzwyczaić.

Re: Środowisko graficzne

: 02 kwie 2018, 12:27
autor: sultan13771
Unity było bardzo fajne, ale ociężałe. Jakby ję odchudzili to wszystko byłoby ok.

Re: Środowisko graficzne

: 03 kwie 2018, 20:49
autor: norbitor
W Ubuntu 16.04 nie było już takie złe, ale jak bawiłem się Unity z Ubuntu 12.04 (pierwszy LTS z tym środowiskiem), to byłem mocno zmieszany zasobożernością tego, szczególnie po przesiadce z GNOME 2.

Niestety, Unity było zrobione tak, jak było. Canonical chciał wszystko posprzątać wydając Unity 8 (oraz Mir), ale zapomnieli, że nie są RedHatem i pieniądze na rozwój się pokończyły. W efekcie dostaliśmy Ubuntu 17.10 z oskórkowanym GNOME 3.

Re: Środowisko graficzne

: 04 kwie 2018, 18:42
autor: Piteusz
Trzeba przyznać, że Unity miało wyjątkowo pomysłowy interfejs. Bardzo dobrze oszczędzał miejsce na ekranie. Było jakby połączeniem MacOS z Amigowym Workbenchem. Problem leżał w tym, że to była wtyczka do compiza. I nie ważne, jak bardzo stabilne było środowisko - stabilny musiał być też sam compiz. Chociaż sam Canonical sporo jeszcze w nim poprawiał - brakowało tego i owego do pełnej stabilności. Samo Gnome 3 jest duuużo stabilniejsze, aczkolwiek pomysł wykorzystanie javascripta wymieszanego z C i C++ owocuje strasznym burdlem i zapotrzebowaniem na ram większym Garfielf na Lasagę. Zaskakuje jednak KDE 5, które mocno schudło w porównaniu do wersji 4. Jestem pod wrażeniem!

Re: Środowisko graficzne

: 11 kwie 2018, 22:22
autor: Math3oszek
KDE 3, LXDE, XFCE, Cinnamon(chyba tak to się pisze :p), Unity 7 i ulubiony, GNOME!