Pierwszy telefon, który używaliście.

Forum poświęcone telefonom. Zarówno starym jak i nowym. Aczkolwiek z racji tematyki forum - głownie będziemy gadać o starych.
Awatar użytkownika
Robson
Posty: 90
Rejestracja: 02 kwie 2018, 14:18

Pierwszy telefon, który używaliście.

Post autor: Robson » 03 maja 2018, 16:24

Witam!
Jestem ciekaw jaki był wasz pierwszy telefon, który otrzymaliście. Jakie macie z nim wspomnienia. Ja mój pierwszy telefon otrzymałem na początku 2012 roku. Był to telefon mojej mamy, który siedział dosyć długo w szafie. Nie pamiętam dokładnie jaki był to model (napewno jest to Nokia), ale niebawem się dowiem. Do niedawno używała go moja babcia. Mimo swojej prostoty moja babcia miała problem z jego uzytkowaniem. No, ale mniejsza o to :D

Awatar użytkownika
Piteusz
Site Admin
Posty: 992
Rejestracja: 28 mar 2018, 02:12
Lokalizacja: /home/piteusz/
Kontakt:

Re: Pierwszy telefon, który używaliście.

Post autor: Piteusz » 03 maja 2018, 18:02

Mój pierwszy telefon został mi podarowany tymczasowo. Nie był on na 100% mój, więc nie wiem, czy on się liczy. Był to bardzo ładny Panasonic EB-G520. Był mi dawany na czas zielonej szkoły oraz na czas kolonii w 1999, 2000 i 2001 roku. Całkiem sprawny telefon :D. Aczkolwiek koszt połączeń wtedy był horrendalny. Zwykle 30zł na dzwonienie do rodziców kończyło się po dwóch lub trzech dniach :D.
Obrazek
W 2002 brat pożyczył mi na wakacje Nokię 3310. Była ona mocno zmodowana i szpanowało się śmiesznymi animacjami w menu, dzwonkami, które nie były spotykane w zwykłych nokiach oraz smsami, które miały więcej niż 160 znaków. Co? Snake 2? O tym nie musiałem wspominać przecież. Fajny był też dodatkowy dodany język "slang". Długo nie wiedziałem, czemu ustawienia przetłumaczyli jako "BIOS ;-)". Oczywiście takich "mądrych" obrazków jak na poniższym filmiku nie miałem, ale mniej więcej będziecie wiedzieć, jak wyglądały te modyfikacje.
Obrazek
Moim pierwszym telefonem, który był całkowicie "mój" i nikogo innego był Siemens C65. Starsza edycja, przed ucięciem pamięci (bo była też tańsza wersja, która miała dużo mniej pamięci, przez co nie miała pojemności na 400 zdjęć a tylko na 80). Był to rewolucyjny wśród kolegów telefon, bo miał bardzo fajny aparat, fajne dzwonki i ogólnie było sporo w nim ciekawych rzeczy. Gry były też zarąbiste. Ale soft był absurdalnie niestabilny :D. Jednakże to mi nie przeszkadzało i działało się na nim aż do 2006 roku, kiedy to dostałem Nokię 6103 od operatora. Jednakże nie był to mój pierwszy telefon, więc nie ma co o nim tutaj pisać :D.
Obrazek

Awatar użytkownika
Trocisz
Posty: 200
Rejestracja: 06 kwie 2018, 15:17
Kontakt:

Re: Pierwszy telefon, który używaliście.

Post autor: Trocisz » 03 maja 2018, 19:29

Cóż najprawdopodobniej była to Nokia 6300
Jakoś dostałem ten telefon na własność w 2010 roku kiedy to przymusowo musiałem jechać do Warszawy.
Obrazek
Telefon nie do zdarcia, wręcz bym powiedział że pancerny bardziej niż osławiona Nokia 3310 (a rozpada się ona na kilka części przy rzucie w ścianę). A ten można zrzucać z dowolnej wysokości i prędzej podłoga się rozwali :lol: .

Występował jeszcze w wersji "złotej". Ale to w innych rejonach niż Polska.
Obrazek

Awatar użytkownika
Piteusz
Site Admin
Posty: 992
Rejestracja: 28 mar 2018, 02:12
Lokalizacja: /home/piteusz/
Kontakt:

Re: Pierwszy telefon, który używaliście.

Post autor: Piteusz » 03 maja 2018, 19:33

Też miałem 6300. Ale w czarnym kolorze. Hue hue. Jest rzeczywiście pancerna. Aczkolwiek jej zalety nie kończą się na "rzucaniu z 5-tego piętra". Posiadała jak na tamte czasy całkiem niezłe bebechy. Co ciekawe, lepsze niż w większości obecnych dumbphonowych Nokii. Wadą jednak była bardzo słaba bateria, jak na standardy Nokii. Trzy dni w czuwaniu to tak trochę kiepsko.

Awatar użytkownika
Trocisz
Posty: 200
Rejestracja: 06 kwie 2018, 15:17
Kontakt:

Re: Pierwszy telefon, który używaliście.

Post autor: Trocisz » 03 maja 2018, 19:37

Piteusz pisze:
03 maja 2018, 19:33
Trzy dni w czuwaniu to tak trochę kiepsko.
Dziwne mi potrafiła wytrzymać tydzień na czuwaniu.

Robert 1234
Posty: 1
Rejestracja: 26 sie 2018, 10:58

Re: Pierwszy telefon, który używaliście.

Post autor: Robert 1234 » 26 sie 2018, 11:03

Widocznie telefon z Anglii jak zgadywać po wtyczce. :D
Przy okazji ładny telefon ;)

Parkicz
Posty: 11
Rejestracja: 03 wrz 2018, 18:16

Re: Pierwszy telefon, który używaliście.

Post autor: Parkicz » 26 sty 2019, 20:23

Najprawdopodobniej Nokia 6300
halo, witam, do widzenia

Awatar użytkownika
shesellsseashells
Posty: 245
Rejestracja: 14 gru 2018, 12:49

Re: Pierwszy telefon, który używaliście.

Post autor: shesellsseashells » 06 lut 2019, 23:04

Mój pierwszy własny telefon to był Samsung D900i. Bardzo lubiłem na nim przeglądać internet na Operze Mini oraz miał bardzo piękne motywy pomimo,że był tylko jasny i ciemny to był to bardzo stylowy telefonik. Niestety zerwała się w końcu taśma

Potem miałem po siostrze cyjanowo-srebną Nokię X3 która już była takim telefonem, że szczerze do dzisiaj można by było z niej jakoś korzystać wliczając internet. Do prawdy, interfejs Series 40+ był bardzo dobry.

Wreszcie w 2014 roku pojawił się mój pierwszy smartphone ~ Kazam Trooper X3.5 z Plusa. Był bardzo fajnym androidem na początki a wtedy specyfikacja była okej. Niestety po około roku i pół zaczął miewać problemy z zasięgiem a niekiedy bateria siadała od tak pomimo naładowania.

W 2016 na początku dostałem myPhone Venum'a w wersji białej. Pomijając fakt,że to był 5 calowy telefon z "nie najgorszą" specyfikacją to nie powalał mnie, ba ~ bardzo zawiódł!
Po upadku na dywan z 2 metrów po raz pierwszy. Zrobiła się pajęczynka na szybce od ekranu. Tak. Nie kłamię. W gwarancje nie było co wierzyć, aczkolwiek byłem nawet zadowolona, że go już nie ma, ponieważ miał okropnie słabą baterię. Poza tym miał problem z softem i sklep wiele aplikacji się nie instalowało

Na zastępczy telefon kupiłem wtedy Alcatela 20.12G .Znowu zawiedzenie ale końcowa opinia pozostaje neutralna.
Zaczynając ~ Duża klapka, duża klawiatura = Frajda. Przeglądanie internetu? Zapomnij! Java? Co to? Nie ma Javy. Jest za to format VXP używany w Series 30+, słabszym, chińskim odpowiedniku Javy w dzisiejszych czasach.. Ale nie wiem czy jest wspierany. O dziwo, telefon ten miał wbudowany jakiś sklep z aplikacjami.. Za 7.68zł za każdą z nich a ich było około 300+ w sumie z tapetami. (Tak, można było kupić jakiejś niskiej rozdzielczości JPEG'i

Wreszcie (!), w grudniu 2016 kupiłem Androidową Nokię 3310 i tutaj jestem szczery do bólu. Gdzie nie pójdziemy z Xperią Tipo na internecie, to recenzenci opisują ją jako niezniszczalną cegłę co sam mogę potwierdzić. Pomimo upadku na beton (tak z ciekawości bo już nie raz na płytki upadła i nic) skończyło się tym,że podłoże się załamało, a ludzkość wreszcie dostała się do jądra ziemi!

....Gdzie ja to byłem? Ah! Ten telefon był dosyć powolny, pod internet starczał ale i tak, 1 czy tam 2 rdzeniowe CPU + 512mb ram to pomyłka na Andku 4.0.4 (Error 404!!)

Po roku czasu, w grudniu 2017 kupiłem w końcu Lenovo A1000m. Kocham ten telefon. Android 5.1, 4 rdzeniowe CPU iiii... Tak 512mb ramu. Jak to płynnie działa? Nie mam pojęcia ale nie potrzebuję odpowiedzi na to pytanie, ważne,że działa.
Pod sam internet i aplikacje społecznościowe takie jak Discord jest idealny. Pod emulatory również oraz słuchanie muzyki. Aparat jest za to okropny, muszę powiedzieć.

Ardon
Posty: 116
Rejestracja: 28 kwie 2018, 16:31
Lokalizacja: /home/dudosek/

Re: Pierwszy telefon, który używaliście.

Post autor: Ardon » 07 lut 2019, 10:16

Witam nie pamiętam który był mój pierwszy telefon bo w młodości różne były telefony jakie samsungi, nokie, motorole, sony, blackberry. Pierwszy chyba swój telefon niestety nie mam go już ze mną oddałem na pojemnik z starymi telefonami w akcjach charytatywnych to chyba była nokia x3.
Obrazek
Tak wyglądał. Pamiętam że dużo na nim grałem w różne gry od prostych platformówek aż po jakieś poboczne serie popularnych gier.

fdd_a
Posty: 4
Rejestracja: 28 sty 2019, 21:08

Re: Pierwszy telefon, który używaliście.

Post autor: fdd_a » 07 lut 2019, 19:02

Ja to jako pierwszy telefon używałem w ogóle Motorolę razr v3. Ale to tam była chwila w 2007 - raptem jakieś trochę ponad 3 miesiące, bo tak tak nie był jakiś specjalnie tani, a i ja byłem średnio gotowy na telefon. Za to w roku 2008 już pierwszy w pełni mój telefon - motorola e398. Do tego sporo softu na kompa, karta microsd 64 MB i karta z sieci Heyah... taryfa "Równa Taryfa" czyli 44 gr/min.(na szczęście już z naliczaniem sekundowym), 15 groszy za sms i co ważne... 2 grosze za 100 kilobajtów transferu, a więc wtedy najtaniej w jakimkolwiek pre-paidzie. Telefon był prosty w obsłudze, ale miał sporo funkcji, mieścił kilkanaście utworów muzycznych, miał dobry dźwięk , no i przyjemnie się go użytkowało, tym bardziej, gdy odkryłem, jak dzięki dołączonemu przewodowi USB zrobić z niego modem gprs i zużywać sporo cennych pakiecików po 2 grosze każdy... Ten telefon nawet czasem do mnie wracał jako awaryjny, aż do bodajże 2014 albo 2015, gdy po prostu zepsuło się gniazdo ładowania, naprawa nieopłacalna, ładowarka "biurkowa" do akumulatora wtedy trochę droga i tylko na zamówienie, a więc po zgraniu danych telefon skończył niestety na elektroszrocie(a ja nie chciasłem go wyrzucać... ech...).
Ostatnio zmieniony 07 lut 2019, 22:02 przez fdd_a, łącznie zmieniany 1 raz.

ODPOWIEDZ